W swoim małym mieszkaniu pod dachami Paryża Caroline stworzyła wszechświat poetycki i vintage. Starannie odrestaurowane meble współistnieją z wieloma niejednorodnymi przedmiotami i nadają temu miejscu ciepło tętniącego życiem codziennego życia.
Caroline lubi otaczać się przedmiotami i zdjęciami, które przywołują pozytywne wspomnienia. W salonie, nad znalezionym w Anglii skandynawskim rzędem z lat 50. XX wieku, ściany zdobią ramy o różnych kształtach. Na ziemi stary parkiet w miodowym kolorze nadaje temu miejscu jedność.Po ponad dziesięciu latach pracy w komunikacji Caroline postanowiła poświęcić się swojej pasji - pchlim targowi . Rok temu ta młoda kobieta stworzyła swoją internetową witrynę sprzedaży: hivingroom.com. „Hiving to słowo pochodzące z języka angielskiego, które oznacza ul”, wyjaśnia nasz sprzedawca produktów używanych nowej generacji. Chodzi o to, aby pielęgnować swoje wnętrze, ale bez angażowania się w siebie. To trochę przeciwieństwo kokonu. Dużo szuka we Francji i krajach anglosaskich.
Znajdujące się na ostatnim piętrze budynku w stylu haussmannowskim jego paryskie mieszkanie o powierzchni 40 m 2 to skondensowana wersja jego stylu, jednocześnie poetycka, kobieca i vintage. Wejście otwiera się na duży salon, który po lewej stronie składa się z części sypialnej i jadalni, po prawej z gabinetu i salonu. Wszystko jest zorganizowane tak, aby promować wymianę i optymalizować możliwości przechowywania, dzięki meblom, które są jednocześnie lekkie i eleganckie.
W holu ciężarówka ustawiona na starym szkolnym stole przypomina handel używanymi Caroline. Podświetlany wykrzyknik i lampa stołowa z chwostami zapewniają nietuzinkowe oświetlenie, które gwiazdka bożonarodzeniowa oświetlająca ulicę może jeszcze bardziej zaskoczyć. Od wejścia nastawia się ton: wita nas czapka "Twiggy" Hiving Room, kobieca i czarująca. Stoi na komodzie z 1950 roku, w której Caroline prezentuje swoje najpiękniejsze buty. Stojąc pośrodku salonu, najwyższej klasy stół Formica Plastilux, rzadki ze względu na swój kwadratowy kształt, ma piękną morską zieleń.Za stołem, na kredensie w stylu vintage, stoi na straży lampka do czytania „Cocotte” z lat 50. obok ślubnej kuli zawierającej wazon w kształcie serca. Fotel angielski Ercol Hiving Room zyskuje na miękkości dzięki zwierzęcej skórze i dużej poduszce w pepitkę. Kuchnia jest zorganizowana wokół starego małego stolika z szufladami i krzesła Tolix. Magnetyczne litery z tablicy dziecięcej na lodówce służą jako notatka. Po lewej stronie sypialnia jest ograniczona serią rattanowych luster w kształcie słońca z lat 60. Łazienka, choć niewielka, również pokazuje swój styl: ściany wyłożone są tradycyjnymi białymi płytkami 20 x 20 cm, a stara spiżarnia z lat 20. XX wieku służy do przechowywania ręczników.W łazience zainscenizowane lustra fryzjerskie nad spiżarnią dodają temu miejscu poezji. Tuż powyżej, w klamce starej zwietrzałej apteki znajduje się lalka z przesłaniem opowiadającym się za przyjaźnią.Wyposażam swój dom, pozostając zorientowanym na świat zewnętrzny, w duchu otwartości i serdeczności.