Sarah Morin i jej zawiesiny w zakładzie (Wywiad)

Spisie treści:

Anonim

Widzenie życia w kolorze, (ponowne) łączenie się z naturą, bardziej odpowiedzialne spożywanie, tak wiele bardzo aktualnych pojęć, które Sarah Morin zebrała w tykwie. Tak, tykwa… Wyróżnione przez Habitat ekskluzywną kolekcją, kreacje Sarah Morin to wszystko, co kochamy, etyczne i estetyczne, przesiąknięte historią i pasją. Poznaj tego, który hoduje zawieszenia!

Czasami zdarzają się spotkania, które sprawiają, że świat jest trochę bardziej okrągły, co również sprawia, że wygląda lepiej. Sarah Morin jest niewątpliwie jedną z nich. Stojąc mocno na ziemi i rozkosznie otwartym umysłem, uprawia tykwę, którą zamienia w światło.

Posiadanie przedmiotu, który ma znaczenie, historię, wartości, to także zachowanie jego części człowieczeństwa.

Tworzenie roślin estetycznych, zrównoważonych, inteligentnych i stawiających tyle samo pasji, co przekonań, to cała historia. W wywiadzie wzięła udział Sarah Morin, wyróżniona przez Habitat podczas współpracy z Design Lab marki (trampoliną dla młodych talentów pragnących promować twórczość, design i rzemiosło) . , jej pierwsza, wyznaje, pierwsza z długiej listy, to wszystko, czego chcemy.

Słodkie spotkanie z tym współczesnym magiem, który hoduje takie ładne światła!

Po pierwsze, a ponieważ jest to z pewnością najważniejsze, jak się masz, Sarah?

Sarah Morin: „Mam się bardzo dobrze! Przygotowuję swoje przyszłe kolekcje i tworzenie nowych projektów jest zawsze wielką przyjemnością”.

Jakie jest Twoje tło ?

SM: „Z wykształcenia jestem architektem. Po uzyskaniu dyplomu szkoliłem się jako projektant tekstyliów w Tourcoing, a potem od razu dołączyłem do biura w stylu BHV. To właśnie w Domach Towarowych Nauczyłem się pracy jako stylista produktów ”.

Jak przejść od życia miejskiego do kultury tykwy?

SM: „Moje pierwsze spotkanie z tykwą miało miejsce podczas podróży do Portugalii. Od razu pokochałem kształt i historię tego owocu. Dawniej używali go pasterze południowej Europy. służyła jako stołówka podczas wypasu. Wtedy dowiedziałem się, że tykwa towarzyszy mężczyznom od zarania dziejów, służyła jako naczynie kuchenne, butelka, instrument muzyczny, a nawet zabawka. Opierając się na przeszłości wymyślenie przyszłości na nowo, to coś, co do mnie przemawia .

Kliknięcie przychodziło stopniowo. Najpierw opuściliśmy Paryż, aby osiedlić się na wsi w Pikardii. Sprzedaż naszego domu w Saint-Denis pozwoliła nam na zakup obecnego. Byliśmy pełnoprawnymi właścicielami! Jeden kredyt mniej, znacznie poprawiający moje finanse, łatwiej było mi rozpocząć nową działalność, co prawda mniej lukratywną, ale bardziej satysfakcjonującą ”.

Uprawiasz własne owoce, jakie są zalety i wady tej odmiany?

SM: „Dynia z tykwy jest jak tykwa, jak cukinia, patissons czy dynia. Więc jest dość łatwa w uprawie, potrzebuje tylko miejsca i czegoś, na czym można by się przyczepić! Tak naprawdę nie widzę jej tak często. poza tym, że nigdy nie wiadomo, jakie owoce zdobędziesz. Czasami są skręcone, garbate, wytworne lub olbrzymie, ale na tym polega całe piękno kolekcji. Każda lampa jest wyjątkowa jak owoc, który zawiera. komponować ”.

Jaki jest „cykl” oświetlenia rośliny, zanim oświetli nasze wnętrza?

SM: „ Od wysadzenia nasion do sprzedaży zawiesiny mija prawie rok . Sadzonki przygotowuje się na początku kwietnia. Sadzę je w swoim ogrodzie w maju, a pierwsze owoce pojawiają się w sierpniu. Zbiór późno. W październiku przychodzi czas schnięcia, minimum 4 miesiące. Po całkowitym wyschnięciu opróżniam je, szlifuję i dekoruję. W zależności od modelu zajmuje to od 2 do 4 godzin pracy ”.

Czy pomysł zawieszenia przyszedł Ci od razu?

SM: „Najpierw pomyślałem o doniczkach, zanim zdałem sobie sprawę, że osłonka tykwy jest przepuszczalna. Kiedy zawiesiłem owoce, aby je wysuszyć, oczywiste było zrobienie z nich zawiesiny . tykwa jest lekka, mocna i od razu spodobał mi się pomysł uprawy świateł! ”

Malujesz swoje osiągnięcia. Czy to konkretny obraz? Poza tym, czy tworzysz własne obrazy?

SM: „ Zdecydowałem się na pracę z farbami Resources, które mają tę zaletę, że są doskonałej jakości, szanujące środowisko i wyprodukowane we Francji. Czasami muszę wykonać kilka poprawek i pracować z Redaktor ds. Malarstwa zapewnia mnie, że dostępne są te same kolory. Chciałbym tworzyć własne kolory, ale to praca sama w sobie! ”

Kto powiedział, że oświetlenie mówi o instalacji elektrycznej. Skąd się biorą te do zawieszenia?

SM. : „Bardzo się cieszę, że znalazłem włoskiego producenta kabli elektrycznych. Przenoszenie naszego know-how to temat, który mnie dotyka”.

Twoje podejście jest w pełni zgodne z ekoprojektowaniem. Jak myślisz, dlaczego to kwitnie?

SM: „Istnieje prawdziwa świadomość wpływu, jaki nasze wzorce konsumpcji wywierają na nasze środowisko. To także pojawienie się słynnego„ konsumuj mniej, ale lepiej ”. Przystąpienie do podejścia ekologicznego -projektowanie oznacza inne myślenie o świecie poprzez podkreślanie szacunku dla organizmów żywych w ogóle, a to w pełni spełnia wymagania stawiane przez planetę. Ponadto istnieje potrzeba zachowania równowagi w obliczu „wszystkiego” digital ": posiadanie przedmiotu, który ma znaczenie, historię, wartości, oznacza także zachowanie swojej części człowieczeństwa ."

Jakie były Twoje inspiracje podczas współpracy z Habitat?

SM: „ Habitat dał mi dużą swobodę działania. Zbudowałam tę kolekcję uwzględniając ich gamę kolorystyczną, potem wsłuchiwałam się w swoje pragnienia: niebo i słońce, naturalne kolory np. Odcienie piasku. , ziemisty, ochra, ale także bardziej roślinne niuanse. Miękkie i niebieskawe zielenie, bardzo świeże i przewiewne. "

Gdybym miał moc, aby spełnić jedno z Twoich marzeń jako eko-projektanta, co by to było?

SM: „Że wszystkie kursy szkoleniowe dla projektantów, architektów, stylistów, inżynierów i innych, włączają koncepcję ekoprojektowania do swoich programów nauczania, tak aby każdy stworzony obiekt był odtąd przemyślany przy minimalnym wpływie na środowisko”.

Masz inne projekty, inne pragnienia?

SM: „Nadal mam wiele pragnień, ale na razie koncentruję się na oświetleniu. Mnożą się miejsca sprzedaży, partnerstwa też i to mnie ekscytuje!”

Tykwa jest piękna, gdy przechodzi przez dłonie, ale czy jest dobra… Masz przepis, który nam doradzi?

SM: „Tykwa jest raczej gorzkim owocem i dlatego jest mało używana w kuchni, chyba że jako naczynie! Dla bardziej odważnych jest gotowana jak zapiekanka lub ratatouille. Cukinia musi być smażona na oleju. oliwka z cebulą, odrobiną czosnku i tymiankiem ”.

>> Lampy wiszące Sarah Morin są dostępne do 9 listopada w Habitat (butik Place de la République, Paryż 10). Odkryj wszystkie jego osiągnięcia w jego sklepie internetowym i śledź jego aktualności na jego koncie na Instagramie!