Przedsiębiorcy lub po prostu pasjonaci przeszukują pchle targi i garażowe wyprzedaże w poszukiwaniu rzadkiej perły, którą Daphné (43 l.) udostępnia na swoim blogu – działalność, którą prowadzi od 2016 roku – swoją pasję do podróży, dekoracji i tworzenia. Hacki z Ikei, majsterkowanie, a nawet prace remontowe: można powiedzieć, że ma niejedną sztuczkę w swojej skrzynce z narzędziami! Zaangażowana, łamie kody i broni swojej wizji wzmocnienia pozycji kobiet, udostępniając w swoich sieciach swoje działania związane z majsterkowaniem.
Opowiedz nam o swoim pochodzeniu?Odkąd byłam mała, uwielbiałam majsterkować.Wyremontowałem kilka domów, zanim wybudowałem ten, w którym mieszkam, zainspirowany giełdą w Sydney. Swój blog założyłem w 2015 roku. Ponieważ przeprowadzałem już wiele wymian domów, zebrałem wiele dobrych wskazówek w moim regionie, aby pomóc moim wymiennikom przygotować się do pobytu. Pomyślałem, że byłoby ciekawie podzielić się moimi ulubionymi miejscami z większą liczbą osób. Jednak bardzo szybko projekt odszedł w kierunku bardziej zróżnicowanych treści. Zacząłem mówić o podróżach, skupiłem się na niezwykłych odkryciach, życiu rodzinnym, dekoracji i tworzeniu. Podczas prezentacji moich pierwszych kreatywnych projektów na blogu skontaktował się ze mną magazyn: 18h39 de Castorama.
Co inspiruje Cię do pomysłów na rozrywki i kreacje? Może się to wydawać paradoksalne, ale uważam, że ograniczenie jest doskonałym motorem rozwijania kreatywności. Jak wielu z nas, nigdy nie byłam tak produktywna jak podczas pierwszego porodu: dzień po dniu majstrowaliśmy przy dostępnych środkach bez zadawania pytań. Kradłem pudełka ze sklepów, aby robić rzeczy dla moich dzieci.To był wspaniały okres eksperymentów. Inspiracja jest wszędzie: po prostu odłącz swój mózg, aby nakarmić swoją kreatywność. Niezależnie od tego, czy jest to film, piosenka, spacer na łonie natury: musisz zaakceptować fakt, że pomysły przenikają i nie pojawiają się na żądanie. To kwestia cykli. Mniej produktywne okresy są również potrzebne do nieświadomego rozwijania wyobraźni. Ale myślę, że kluczem nie jest próba porównywania się z innymi – co jest prawdziwym dziwactwem naszych czasów. Trzeba po prostu tworzyć samemu i dla siebie bez zadawania pytań. Nie ma znaczenia, czy się rozbijemy: to nasza podróż jest interesująca. Ponieważ nasz najlepszy projekt jest zawsze tym, który nadejdzie.
Z jakiego stworzenia jesteś najbardziej dumna? Ten, który zrobię jutro. Jeśli spędzamy zbyt dużo czasu na oglądaniu się wstecz na to, co osiągnęliśmy, uniemożliwiamy sobie pójście naprzód.Moi bliscy często są zszokowani, widząc, jak oddaję moje stare dzieła i mówią mi, że mogę żałować. Ale myślę, że wręcz przeciwnie, trzeba umieć odciąć się od tego, co robiło się wcześniej i stworzyć próżnię, żeby zrobić miejsce na nowe projekty. Nie mogę się doczekać, aby ożywić tych, którzy są we mnie.
"Jakie jest miejsce Instagrama w Twoim codziennym życiu i jak utrzymujesz swoją społeczność? To nie sam Instagram mnie interesuje, ale wspaniali ludzie, z którymi wymieniam się dzięki temu narzędziu. Odkrywam, że portal społecznościowy jest doskonałym narzędziem do przekazywania wartości bliskich mojemu sercu. Szczególnie lubię pokazywać poprzez moje opowiadania DIY, że kobiety są doskonale zdolne do majsterkowania. Nasze mentalne bariery są często znacznie skuteczniejsze niż jakikolwiek drut kolczasty. Kiedy pojawiam się rozczochrany w ciuchach budowlanych, z wiertarką lub wykaszarką w ręku, promuję nową normalność.Zmieniamy standardy, widząc konkretne przykłady wokół nas. Nawiasem mówiąc, samodzielne zbudowanie betonowej klatki schodowej lub regału na książki to świetny sposób na zdobycie pewności siebie."