Prosty i elegancki, taki jest styl Nantucket, nazwany na cześć tej wyspy u wybrzeży Cape Cod, prawdziwego symbolu amerykańskiego szyku. Te drewniane domy, ze swoim szczególnym urokiem, zawsze uwodziły Moun i Georges.

W przestronnej kuchni nic nie wystaje, od wbudowanej lodówki po uporządkowane naczynia. Tylko dwie kolekcje, wachlarzy i klasycznych okularów, znalazły schronienie w niszach.

2. Podłoga pokryta jest płytami z kamienia wulkanicznego (Palatino). Stół ze starego malowanego drewna, krzesła (Tolix w Metal & Woods) i kinkiet (Jieldé w Metal & Woods). Robot (KitchenAid). W niszy kolekcja antycznych wachlarzy
Pasjonaci dekoracji, Moun i jej mąż Georges marzyli o stylu Nantucket i atmosferze amerykańskiego wschodniego wybrzeża. Sercem paryżan było osiedlenie się w Yvelines, blisko swoich dzieci i wnuków. Zastanawiają się nad swoim projektem, określają wygląd domu, organizację przestrzeni i plany, a następnie powierzają budowę architektowi specjalizującemu się w konstrukcji drewnianej. Budowa rozpoczęła się w lutym 2011 roku, a para wprowadziła się rok później. Podobnie jak w domach po drugiej stronie Atlantyku, drewno jest tu szczególnie obecne, na zewnątrz w okładzinach, ale także wewnątrz, z boazerią na ścianach i dębowymi podłogami. Jedynymi wyjątkami są brukowanie kuchni z kamienia wulkanicznego i podłogi w łazienkach wyłożone porcelaną. Życie w domu jest zorganizowane na jednym poziomie,podłoga przeznaczona dla gości. Moun i Georges preferowali duże objętości, pozostawiając widoczne pełzanie dachu i piękną ramę. Wnętrze zostało starannie udekorowane i umeblowane przy użyciu mebli z butiku La Vie en Gris Souris w Montesson oraz na pchlim targu w Wersalu specjalizującym się w warsztacie Metal & Woods i stylu industrialnym. Jedyny stary element, sześciometrowy drewniany skiff, pochodzący z 1900 r., Wisiał na ścianie w salonie i którego wielkość wpłynęła na wielkość pomieszczenia. „Osoby, które nas odwiedzają, często mają wrażenie, że są nad morzem” - śmieje się właściciel. Wrażenie bezustannego wypoczynku podkreślone przez całoroczny kryty basen.Moun i Georges preferowali duże objętości, pozostawiając widoczne pełzanie dachu i piękną ramę. Wnętrze zostało starannie udekorowane i umeblowane przy użyciu mebli z butiku La Vie en Gris Souris w Montesson oraz na pchlim targu w Wersalu specjalizującym się w warsztacie Metal & Woods i stylu industrialnym. Jedyny stary element, sześciometrowy drewniany skiff, pochodzący z 1900 r., Wisiał na ścianie w salonie i którego wielkość wpłynęła na wielkość pomieszczenia. „Osoby, które nas odwiedzają, często mają wrażenie, że są nad morzem” - śmieje się właściciel. Wrażenie bezustannego wypoczynku podkreślone przez całoroczny kryty basen.Moun i Georges preferowali duże woluminy, pozostawiając widoczne pełzanie dachu i piękne ramy. Wnętrze zostało starannie udekorowane i wyposażone w meble z butiku La Vie en Gris Souris w Montesson oraz na pchlim targu w Wersalu specjalizującym się w warsztacie Metal & Woods i stylu industrialnym. Jedyny stary element, sześciometrowy drewniany skiff, pochodzący z 1900 roku, wisiał na ścianie w salonie i którego wielkość wpłynęła na wielkość pomieszczenia. „Osoby, które nas odwiedzają, często mają wrażenie, że są nad morzem” - śmieje się właściciel. Wrażenie ciągłego wypoczynku podkreślone przez całoroczny kryty basen.Wnętrze zostało starannie udekorowane i wyposażone w meble z butiku La Vie en Gris Souris w Montesson oraz na pchlim targu w Wersalu specjalizującym się w warsztacie Metal & Woods i stylu industrialnym. Jedyny stary element, sześciometrowy drewniany skiff, pochodzący z 1900 roku, wisiał na ścianie w salonie i którego wielkość wpłynęła na wielkość pomieszczenia. „Osoby, które nas odwiedzają, często mają wrażenie, że są nad morzem” - śmieje się właściciel. Wrażenie bezustannego wypoczynku podkreślone przez całoroczny kryty basen.Wnętrze zostało starannie udekorowane i wyposażone w meble z butiku La Vie en Gris Souris w Montesson oraz na pchlim targu w Wersalu specjalizującym się w warsztacie Metal & Woods i stylu industrialnym. Jedyny stary element, sześciometrowy drewniany skiff, pochodzący z 1900 roku, wisiał na ścianie w salonie i którego wielkość wpłynęła na wielkość pomieszczenia. „Osoby, które nas odwiedzają, często mają wrażenie, że są nad morzem” - śmieje się właściciel. Wrażenie bezustannego wypoczynku podkreślone przez całoroczny kryty basen.„Osoby, które nas odwiedzają, często mają wrażenie, że są nad morzem” - śmieje się właściciel. Wrażenie ciągłego wypoczynku podkreślone przez całoroczny kryty basen.„Osoby, które nas odwiedzają, często mają wrażenie, że są nad morzem” - śmieje się właściciel. Wrażenie ciągłego wypoczynku podkreślone przez całoroczny kryty basen.

2. Na półce eksponowana jest kolekcja starych, zabytkowych syfonów. Kuchnia na zamówienie (Schmidt), fortepian do gotowania „Elise” (Falcon), ściereczka do naczyń (Bord de Scène) zegar (La Vie en Gris Souris), stara skala Testut (Newport 64).
3. Białe naczynia (Rêves d'argile) są przechowywane w dwuczęściowym kredensie (Maisons du Monde).


2. Kącik biurowy z pomalowaną drewnianą szafką, dostosowaną do indywidualnych potrzeb, z wykonanymi z szablonów postaciami, krzesłem (Tolix w Metal & Woods), starym plakatem, porcelanową formą na rękawiczki i portretem (wszystko w Metal & Woods).
Pomysły, które lubimy

1. Basen kryty. Z jadalni francuskie okno daje bezpośredni dostęp do krytego basenu. Fotel bujany "RAR", Eames, kinkiet (Jieldé at Metal & Woods).
2. Skład. Na drewnianym kredensie znajdują się dwa zabytkowe globusy w stylu Napoleona III znalezione na rynku miniaturowe domy (La Vie en Gris Souris). Obrazy są oryginałami podpisanymi przez Érica Peyreta.
3. Światło w klatce. W dwóch dużych drucianych koszach (La Vie en Gris Souris) Moune wpadł na pomysł umieszczenia świeczników, aby całkowicie bezpiecznie oświetlić pomieszczenie.
4. Tablica w menu.Komplet sztućców: bieżniki, podstawki i naczynia (La Vie en Gris Souris), taca łupkowa (L'Univers d'Anaïs) i białe filiżanki (Rêves d'argile).