Hotel-restauracja MOB, położony na północ od Paryża, otworzył swoje podwoje w marcu 2017 r. Nowy obiekt, kładąc duży nacisk na kulturę i zrównoważony rozwój, ma na celu stać się prawdziwym miejscem życia mieszkańców dzielnicy i goście hotelowi. Miejsce życia, zrodzone z chęci stałego ruchu: imprezy, koncerty, dekoracje, catering wymagają regularnych zmian. W Lyonie, Waszyngtonie i Los Angeles trwają już prace nad innymi hotelami MOB, ale do tego czasu wrócimy do pierwszego fenomenu hotelowego zainstalowanego w Saint-Ouen.
Hôtel Mob - Saint-Ouen jest częścią projektu Greater Paris, jego zamysłem jest pokazanie, że na przedmieściach też się dzieje. Obiekt doskonale integruje się z życiem dzielnicy, klienci i mieszkańcy mogą korzystać z usług zakładu: wspólnych ogródków na dachu, bibliotek, sali prywatyzacyjnej, sklepu, baru i restauracji.
Po trzech latach dojrzewania pionierski adres marki hotelowej MOB otwiera swoje podwoje na obrzeżach słynnego pchlego targu Saint-Ouen. Założony i wymyślony przez Cyrila Aouizerate, który jest również jednym z projektantów Mama Shelter, ten wyjątkowy obiekt odzwierciedla gościnność XIX wieku ; jemy, pijemy, śpimy, kupujemy, czytamy, tańczymy, po prostu tam mieszkamy! Wystrój jest podpisany przez parę projektantów wnętrz, Valérie Garcia i Kristian Gavoille: „Chcieliśmy stworzyć konkretną utopię turystyki, podkreślając dobre samopoczucie. Po przyjeździe klienci mają poczucie déjà vu i czują się jak w domu. »Wizyta dawnej firmy informatycznej, która przekształciła się w hotel.
MOB Hôtel: pokoje nonkonformistyczne
Nie szukaj telewizji, nie ma. Zamiast ekranów mała przestrzeń biurowa: „Cyril Aouizerate był tym zachwycony, jest człowiekiem kultury, który dużo pisze i czyta” - wyjaśnia Kristian Gavoille. Pokoje są kolorowe, a ich ceny są atrakcyjne: od € 89 dla najmniejszych (13 m 2 ) do € 159 za wersję rodziny 35 m2.
Czerwona kurtyna to DNA pokoi hotelowych MOB. Aksamitny dodatek przedstawia zagłówek i zapewnia zabawną stronę. W środku klienci odkrywają urządzenie do robienia chińskich cieni w nocy. W salach „Sweet MOB” tylko dwie lampy zostały zaprojektowane przez dwoje projektantów wnętrz, resztę można znaleźć lub kupić w sklepach.
Pokoje MOB: szczegóły trafiły w sedno
1. Lustra są dobrze znane z powiększania przestrzeni. W salach MOB-owych pełnią jeszcze jedną funkcję, dekoracyjną i raczej niepowtarzalną: „Dają trochę zdziry, uważajcie na drugi stopień! »Projektantka wnętrz żartuje Kristian Gavoille.2. Pokoje MOB są nieoczekiwane i niezwykłe. Ku uciesze najmłodszych w niektórych pokojach zamontowano tipi. Figlarny i dekoracyjny detal.
W hotelu MOB pokazane jest to, co zwykle jest ukryte. Wieszaki zostały tak zamocowane, że można je zobaczyć i zobaczyć, znajdują się na wszystkich odcinkach ścian sypialni. Po prawej stronie zdjęcia przestrzeń biurowa jest bardziej dyskretna, ale równie praktyczna. Goście, którzy nie oglądają telewizji, mogą wypożyczyć iPada w holu na parterze lub po prostu czytać, pisać lub pracować.
Wydajne i czyste łazienki
Pokój hotelowy to zawsze łóżko i łazienka. Pokój hotelowy MOB to dobra pościel i elegancka łazienka . Każdy z 92 pokoi posiada własną przestrzeń wodną, otwartą na sypialnię. Otwarty, ale poufny układ ma na celu zachowanie pewnej prywatności, zarówno po stronie prysznica, jak i po stronie łóżka.
Bryzg to białe płytki o wymiarach 10 x 10 cm: „Biel przywodzi na myśl czystość, tego oczekujesz od łazienki”, wyjaśnia Kristian Gavoille. W każdej z łazienek dominuje naturalne oświetlenie.
MOB: restauracja wielofunkcyjna
W jadalni jemy, ale nie tylko: tam pijemy, bawimy się, czytamy i się śmiejemy. To na oczach klientów pizzaiolo robi pizzę, zachowując całkowitą przejrzystość. Zbudowano również długą bibliotekę, aby pomieścić bogatą kolekcję kieszonkowych książek i zaspokoić pragnienie przygody. Bardziej na uboczu, ale tak samo zintegrowany z pokojem, piłkarzyki są dostępne dla klientów, ku uciesze młodych i starszych.
1. W rzędzie piłkarzyki, duży dębowy stół. W tylnych oknach są to zasłony szyte na miarę, znajdujemy twarze niektórych osobowości, takich jak Angelina Jolie czy daïla-lama, pomieszanych z tymi mniej znanymi, ale niezbędnymi dla istnienia hotelu MOB, jej architekci i inwestorzy.2. Piec do pizzy jest centralnym punktem restauracji, cała aranżacja następuje. Z jadalni widać go tylko go, go w miedzi, siedzącego w betonowej niszy. Nie jest więc przypadkiem, że pizze wydzielają tak delikatny i wyrafinowany smak ognia…
Czerń i drewno.Aby udekorować i urządzić to miejsce, para architektów chciała prostoty: „Nie trzymaliśmy się trendu, ale raczej surowców, takich jak dąb. »Większość mebli została znaleziona, to prawdziwe stoły bistro, autentyczny cynkowy bar, który jest zainstalowany w jadalni.
Obiekty, których się nie spodziewasz
Odwrócenie obiektów od ich głównej funkcji to sprawa pary architektów Kristiana Gavoille i Valérie Garcia. W piwnicy lub w pomieszczeniach na parterze i na wyższych kondygnacjach przekształcane są obiekty.
1. Z braku miejsca zamiast szafek zamontowano portyki w stylu butikowym. Rezultat jest oszałamiający: pokoje są bardziej designerskie i znacznie bardziej niepowtarzalne.2. W piwnicy, w „sklepie z pamiątkami”, rampa schodowa służy teraz jako wieszak na ubrania. Sprytne i funkcjonalne.
Trio przyciągających wzrok krzeseł
Niskie lub wysokie, stałe lub bujane, krzesła hotelu MOB nie pozostawiają nikogo obojętnym. Zainstalowane w częściach wspólnych i sypialniach same siedzenia przyczyniają się do stworzenia ciepłej i nietypowej atmosfery.
1. Oprócz jadalni do dyspozycji dzieci są drewniane sanki. Obok znajdują się małe kolorowe pufy, przypominające dzikie grzyby.2. W sypialniach cętkowane meble mieszają się z meblami twórców, naprzeciw bujanego fotela zaprojektowanego przez Patricię Urquiolę.
3. W jadalni znajduje się duże krzesło. Pierwotnie było to krzesło w ogrodach Pałacu Królewskiego, podniesione o kilka centymetrów, aby stać się krzesłem sędziego. Dziś jest to radość młodszych klientów, Le Prince des Jardiniers.
- Hotel MOB - Hotel - Zobacz plik