Położona około sto kilometrów na południe od Lizbony, Comporta jest idealnym schronieniem dla miłośników pól ryżowych i atlantyckich plaż. Susana tam zamieszkuje.
Ten stary dom rybacki przekształcony w ośrodek wypoczynkowy jest oddany bezczynności. Pod słońcem Comporta paleta kolorów renowacji nabiera pełnego wymiaru.
Na zewnątrz, gdzie życie jest dobre
1. W cieniu drzew pomarańczowych warto usiąść na tarasie domu Zuzanny. Utrzymane w duchu hacjendy miejsce sprzyjające odpoczynkowi jest prawdziwym źródłem inspiracji dla miłośników koloru.2. Zewnętrzne patio, przekształcone w jadalnię, wyposażone jest w bielone meble ratownicze.
3. Weranda w porze lunchu letniego: stół, krzesła i ekologiczne taborety z cedru japońskiego (Onlywood).
Prysznic na zewnątrz
1. Niewidoczna, mała kabina prysznicowa jest półotwarta. Na ścianach zewnętrznych bardzo delikatnie odbija się błękit basenu.
2. Kabina prysznicowa przy basenie jest zbudowana jak mała drewniana chatka z białymi cementowymi ścianami i szafranowo żółtymi podłogami.
Salon i kuchnia
1. Po obu stronach kominka w wewnętrznym salonie wykopano dwie małe nisze. Przestrzeń nie jest zbyt duża, a Susana nie chciała zaśmiecać pokoju meblami do przechowywania.
2. Dom otwarty na zewnątrz sprawia wrażenie bardzo dużego. W rzeczywistości mała wewnętrzna kuchnia, w jasnych i ciepłych kolorach, została zaprojektowana jak bar z ladą, aby zoptymalizować przestrzeń i zjeść posiłki dla dwojga. Stołki bistro znaleziono na pchlim targu w Lizbonie.
Pokoje
1. W pokoju Susany, gdzie mała łazienka wychodzi na łóżko, ściany w kolorze morskiej zieleni i błękitu Kleina, a na podłodze dywaniki z tkanin pochodzących z recyklingu. Po drugiej stronie sypialni kolorowe zasłony w paski przywiezione z Chile ukrywają murowaną garderobę i spód zlewu.2. W sypialni gościnnej, podobnie jak we własnej sypialni, materace spoczywają na profilowanych sprężynach z woskowanego betonu z wbudowanym wezgłowiem i stolikami nocnymi. Narzuty meksykańskie są wykonywane ręcznie.
