Święta Bożego Narodzenia to wydarzenie rodzinne, którego nie można przegapić, moment, w którym dom w Sézanne nad Marną zostaje przyozdobiony światłem, na nowo odkrywa zapachy dzieciństwa i chłonie wyśmienite zapachy, które uciekły z pieców.
Po wejściu wszystko mieni się, zapachy minionych lat i delikatna dekoracja zabarwiona nieużywaniem. Podświetlone, piękne dębowe schody zapowiadają uroczystości. W świecie słodyczy goście usiądą, by delektować się wszystkimi przysmakami, które przywodzą na myśl odkryte na nowo dzieciństwo. Przyjazny okrągły stół ubrany jest w bulgoczący jedwab z nieskazitelną białą koronkową bawełną. Na tę okazję zaproszony zostaje rodzinny serwis porcelanowy ozdobiony wiktoriańskimi sztućcami. Bufet służy jako kredens. W niewielkim salonie na dekoracyjnych panelach gra dziewiętnastowieczna jedwabna gobelina haftowana motywami azjatyckimi, połączona z delikatnymi odcieniami i stylami z dawnych lat różnego pochodzenia.Kominek na wysokim ościeżnicy, rustykalny stół, drewniana ławka, terakota … tak wiele elementów, w różnych stylach, które sprawiają, że ta dawna kuchnia jest ciepłym pomieszczeniem. Przezroczystość. Stare szafki ubrane w bardzo delikatny niebieski kolor odsłaniają naczynia przez rozciągniętą gazę kokosową. Uroczy rozprysk. W pomalowanej na biało kuchni zachowano oryginalny kaptur. Chlapacz azulejos zapewnia ciepło i oryginalność. Całości dopełnia kolekcja XVIII-wiecznych cynowych naczyń.W łazience panuje romantyczna atmosfera. Stara pościel, pamiątki z wakacji, meble z innej epoki i tradycyjne materiały to mistrzowie tego miejsca. Podwójna toaletka z marmurowym blatem to najbardziej urokliwe miejsce do przechowywania. Łazienka łączy w sobie reedycję i stare meble. Patynowane ściany gipsowe odsłaniają ich delikatne niedoskonałości, a wolnostojąca wanna dopełnia staromodny urok tego miejsca. W dwóch sypialniach pod dachami belki zostały odsłonięte, aby zachować urok pomieszczeń. Świece przy łóżku dodają miękkości i pragnienia otulenia.Sypialnia przywodzi na myśl nadmorskie klimaty.Dwa bloki morskie służą jako rama baldachimu łóżka z bawełnianej gazy i muszli. Belki pomalowane na bardzo delikatny błękit wzmacniają wrażenie nadmorskiego pokoju.Ta stara XVIII-wieczna rezydencja należała do klasztoru.Podczas pracy odsłoniła wszystkie swoje wdzięki. Dostęp do niego prowadzą kamienne schody noszone przez czas. Od wejścia widać dębowe schody: ich ściany, po rozebraniu, odsłoniły fałszywy marmur o delikatnych odcieniach. Kuchnia w stylu rustykalnym gra delikatnymi kolorami. Oryginalna podłoga z terakoty w różnych kolorach wnosi nutę autentyczności. Aby odświeżyć pomieszczenie, pomalowano na biało ceglane części oraz zabudowę kuchenną. Kreda azulejos dodaje niebieskiej nuty kojarzącej się z południem. Aby ukryć brzydkie przewody i zoptymalizować przestrzeń, właściciele stworzyli dużą szafę zamkniętą starymi drzwiami ozdobionymi rozciągniętą gazą kokosową, kupioną na targu Saint-Pierre w Paryżu. W łazience,na kamiennej podłodze wznowiony model wanny ociera się o ramiona antycznymi meblami. Jeśli chodzi o salon i jadalnię, to prawdziwe delikatne kokony, mają ściany patynowane pigmentami, ozdobione bazami z gryzoni.W tej oazie spokoju patynowany kominek z drewna, krzesła ubrane w szlachetne tkaniny, żyrandole z frędzlami i inne rodzinne meble zapraszają na rodzinne spotkania.