Niedaleko Lille para osiedliła się w dawnym domku myśliwskim. Przy wsparciu dekoratorki Hélène Carpentier udało mu się wyremontować ten piękny dom rodzinny w stylu neoklasycznym, łącząc bryły z białym drewnem i oknami łukowymi wychodzącymi na ogród.
W salonie kryły się skarby pochodzące z jego pochodzenia, takie jak stare obramowania okien wykuszowych z malowidłami o staromodnym uroku, które znajdują się tuż poniżej. Stary stolik kawowy z podłogi Versailles został wykonany na zamówienie przez lokalnego ślusarza. 
W przedpokoju nastrój jest romantyczny dzięki tej wrzosowej ramie lustra i mini wazonowi wypełnionemu białymi kwiatami. 
Galeria portretów . Na klatce schodowej zdjęcia rodzinne, wszystkie opracowane w czerni i bieli, są wyświetlane w różnych ramkach. Jednak ta akumulacja daje bardzo jednorodne renderowanie.
Zakochany w kolorach dekorator pozbył się z salonu jego klasycyzmu, malując go na ciepłą czerwień. Korona gałęzi tworzy radosny kontrast z lustrem ze złoconą ramą i oryginalnym marmurowym kominkiem. Na podłodze miękki dywan wełniany zdobi parkiet dębowy.
Gra kolorów i materiałów, dbałość o szczegóły i bardzo staranne wykończenie to podstawy odrestaurowania całego domu, który dzięki zastosowaniu szlachetnych materiałów zyskał nową tożsamość.
Sprytnie i elegancko odwrócony cynkowy strzał w dziesiątkę, znaleziony na wyprzedaży w Lille, oprawia lustro. Sprawia wrażenie, że w salonie zostało otwarte okno. 
Jadalnia jest łącznikiem między kuchnią a salonem. Przestrzeń, która dawniej była miejscem przejścia, zyskała jedną trzecią powierzchni dzięki utworzeniu okna łukowego. Ciepło dębowej podłogi i subtelne beżowe ściany tworzą miękką atmosferę.
Kuchnia wykonana na miarę przez rzemieślnika stała się pomieszczeniem takim, jakim je lubimy: otwartym i skąpanym w świetle. Obramowany oknami stół jest przygotowany na przyjęcie pysznych chwil dla smakoszy, z widokiem na ogród.
Hélène Carpentier zaproponowała otwartą , funkcjonalną kuchnię , po której można się swobodnie poruszać. Staromodny piec jest wzbogacony o ścianę w ramach drewnianego szalunku, jak w kuchniach z dawnych lat. Przestrzeń obraca się wokół dużej centralnej wyspy ubranej w malowane drewno. Dwa blaty z niebieskiego kamienia firmy Hainaut zostały wykonane przez rzemieślnika Francka Tacka. Oryginalny węgierski parkiet punktowy ustępuje w jadalni chińskim błękitnym kamiennym płytom. Na pierwszym planie trzy porcelanowe garnki sprowadzone z Wietnamu.
Dom od strony południowej wychodzi na ogród. Dwa przedłużenia okien dziobowych nadają domowi atmosferę Nowej Anglii. Jeden obejmuje dwa poziomy budynku, a drugi znajduje się tylko na parterze.
Na podłodze zarezerwowanej dla rodziców przefiltrowane światło i miękkość kolorów na ścianach spada, podobnie jak przy wyborze każdego przedmiotu.
Stworzenie okna łukowego pozwoliło powiększyć apartament rodzicielski, wpuścić jak najwięcej światła i sprzyjać widokowi na ogród. 
Każdy szczegół wpływa na uspokajający klimat pomieszczenia. Spójność całości zapewnia miękka paleta, utrzymana w szarości i bieli. 
W garderobie, wykonanej w medium pomalowanym na biało, zawsze ta sama jedność delikatnych tonów i ciepłych materiałów dla intymnej atmosfery. Lustro postawione na ziemi powiększa to miejsce. 
W łazience króluje światło. Zaprojektowana na zamówienie przez dekoratorkę, wyposażona jest w dwie umywalki, które otaczają wannę znajdującą się na środku pokoju. 
Angielski prysznic : przestrzeń zarezerwowana dla prysznica również sprzyja przejrzystości, dzięki obecności ściany z bezpiecznego szkła, zabezpieczonej przed kapaniem.
Układ poddasza nie zawsze jest łatwy, wiedząc, że dla optymalnego komfortu potrzebna jest wysokość co najmniej 2 metrów. Tutaj drewno otacza wystrój, tworząc ciepły kokon, a nastrojowe oświetlenie zapewniają wbudowane w sufit reflektory punktowe.
Pomalowana na biało boazeria, w całości odbijająca światło, jest miejscem relaksu. Wystrój, jak wszędzie indziej, utrzymany jest w odcieniach szarości i bieli. 
Podobnie jak dom dla lalek, najmłodsza sypialnia jest zabarwiona akcentami fioletowego różu, które wzmacniają miękkość pomieszczenia. Na ziemi parkiet podkreśla ciepły komfort tego miejsca. 
Odcienie bieli i szarości można znaleźć na wszystkich piętrach domu, nawet w pokojach dziecięcych i zawsze w wesołej tonacji. Wystrój dopełniają staroświecki urok antycznych mebli i wybór małych, uroczych przedmiotów.
Początkowo ten stary budynek z 1890 roku miał pewne atuty: autentyczną architekturę, duży cichy ogród i lokalizację bardzo blisko miasta Lille. Ale jego wystrój był przestarzały, a pokoje nie miały rozmiaru. Aby pomóc im w projekcie renowacji, właściciele wezwali dekoratorkę Hélène Carpentier .
Pod jego kierownictwem stary budynek zyskuje na całkowitej modernizacji, wewnątrz i na zewnątrz. Otoczony zespołem rzemieślników z regionu, dekorator podejmuje się modyfikacji przestrzeni . Przeprojektowuje ogromne objętości, komunikując się ze sobą i otwierając się na zewnątrz dzięki stworzeniu okien łukowych. Wykonane z drewna modrzewiowego przemalowanego na szaro doskonale komponują się z oryginalnymi ceglanymi ścianami. Jednak szczególnie w dekoracji wnętrz Hélène Carpentier zwróciła uwagę na szczegóły .
