Mini Labo, motyw dekoracyjny przedmiotu codziennego użytku

Spisie treści:

Anonim

Nie koniecznie znasz ich imiona, a mimo to koniecznie widziałeś przynajmniej raz jeden z ich wzorów retro w wesołych kolorach … I nie bez powodu. Od zastawy stołowej po modę, artykuły papiernicze, a nawet biżuterię, to „paryskie studio projektowe i marka przedmiotów codziennego użytku” kontynuuje współpracę od czasu swojego powstania nieco ponad 10 lat temu. lat… Nie zapominając o własnej linii obiektów do samodzielnego publikowania, w tym linii papeterii z nieodpartymi nadrukami. Spotkanie z dwoma założycielami Mini Labo, Céline Héno i Caroline Diazse.

Kolekcja wazonów porcelanowych, projekt Mini Labo, Atomic Soda.

Céline Héno i Caroline Diazse spotykają się w Duperré School of Applied Arts w Paryżu. Po utworzeniu kreatywnego duetu w ramach marki odzieży dziecięcej, dwie młode kobiety założyły w lipcu 2004 roku własne studio: Mini Labo. Ich charakterystyczny znak: graficzny, poetycki i kolorowy wszechświat, który szybko uwiódł wielu wydawców na całym świecie. Rzeczywiście, Céline i Caroline rysują czterema rękami ze swojego warsztatu na Canal Saint-Martin ilustracje projektów tak eklektycznych jak płótno do katalogu Belle Maison w Japonii, naczynia do napojów gazowanych Atomic, a nawet kolekcje mody dziecięcej dla Du Pareil Au Even lub 3 Suisses. W 2012 roku wypuścili własną kolekcję inspirowaną stylem retro-chic pod nazwą Maison Mini labo. Wreszcie od 2016 r.dwie młode kobiety samodzielnie publikują limitowane serie wyprodukowane we Francji lub w Europie.

1st Object

April Cat Mouse and Rabbit, Mini Labo

Bestseller

Po lewej: kolekcja porcelanowych garnków; Po prawej: porcelanowe filiżanki na podstawce z brzozy Rosace, wzór Mini Labo, Atomic Soda.

Mini Labo: nowa kolekcja

Po lewej: karty opublikowane w limitowanych edycjach w drukarni zlokalizowanej w Barcelonie i sprzedawane wyłącznie w sklepie internetowym; po prawej: podstawka Lemon Tree, projekt Mini Labo, Atomic Soda.

Jaki jest Twój ulubiony pokój w domu i dlaczego?

„Kuchnia to miejsce spotkań rodzinnych, posiłków i żywej wymiany przy filiżance herbaty czy drinka. Zachowujemy nostalgię za kuchniami naszych babć, które obserwowaliśmy przygotowując Niedzielny posiłek z nadzieją, że uda nam się ukraść kawałek ciasta! To także bardzo fajne miejsce do zainwestowania w dekorację, my, fani potraw i akcesoriów kulinarnych, lubimy je wystawiać w tej przestrzeni. "

Gdzie widzisz siebie za 5 lat?

„Chcielibyśmy być jeszcze bardziej obecni w branży domowej: pościele, dywaniki … W Japonii, gdzie mamy licencję, projektujemy kolorowe i poetyckie poszwy na kołdry … Uwaga dla francuskich wydawców!”

Wy, których często się cytujecie, co chcielibyście nam powiedzieć przy okazji setnego numeru?

„Brawo za ten numer 100! I dziękujemy za przybycie. Podoba nam się dobrze wyważona mieszanka dekoracji i wskazówek, majsterkowania i zakupów. Raporty są przystępne i realistyczne, możemy łatwo zobaczyć siebie!”