Przytulne domki w lesie Wogezów

W La Bresse, nad wodą, na drzewach lub w skale… Zamieszkaj w chatce, prawdziwym marzeniu Robinsona. Co może być piękniejszego niż spędzenie weekendu w Wogezach. Przejdź od świata rybaka do świata odkrywcy… tyle doświadczeń, ile różnych inspiracji do przetestowania.

Rybak, Odkrywca, Hobbit… Każda kabina jest udekorowana według tematu zdefiniowanego przez Jocelyne i Régis. Właściciele nie wahali się zadbać o najdrobniejsze szczegóły, które decydują o tożsamości miejsca.

Kosz dla smakoszy. Każdego ranka domowe śniadanie jest wciągane w koszu za pomocą prostego systemu lin i bloczków do najwyżej położonych chat.

W jednym z pokoi w La Tribu Perchée (zestaw 3 kabin) panuje afrykańska atmosfera. Łóżka zostały wykonane przez firmę Jura z pni drzew.

Dach z roślinnością. Przywołując opisy Tolkiena i skandynawskie konstrukcje wernakularne, dach Domu Hobbita wtapia się w naturę.

Dom hobbita został wykuty w skale. Dwa poziomy sypialne znajdują się między kamieniem a drewnem. Pościel (Tissus Gisèle), poduszki (Garnier-Thiebaut), narzuty (Maisons du Monde).

W łazience w jaskini umywalka i kolumna zostały wyrzeźbione ze skamieniałego drewna, podłoga pokryta jest nieregularnymi kamiennymi płytami, a kabina prysznicowa jest wyryta w ziemi.

W La Cabane du Pêcheur, z widokiem na odrestaurowane torfowisko, panuje atmosfera surowego drewna i seledynowego błękitu. Dekoracja nawiązuje do
tematu wędkarstwa: stare wędki, liny, lampa huraganowa …

W La Cabane du Pêcheur,pozornie zardzewiała lampa warsztatowa (Scandinavian Cocktail) została zamontowana na obrotowej wędce.

Chata Swiss Don została zbudowana na wzór tych, które Szwajcarzy zaoferowali Wogezom na nocleg po drugiej wojnie światowej. Wystrój igra z duchem czasu.

Liczniki z przeszłości. Stare przełączniki i stare liczniki tworzą fałszywy panel elektryczny. Prawdziwe przełączniki to reedycje (Fontini).

Jocelyne i Régis Laurent są szczęśliwymi Wogezami przez adopcję, znaleźli w tym masywie sztukę życia, która im odpowiada. On, atleta na wysokim poziomie, medalista paralotni, jest jednak inżynierem drewna; ona, profesjonalny fotograf, jest zakochana w wspaniałych plenerach
i dekoracji. Razem łączą wszystkie cechy niezbędne do rozpoczęcia tej przygody: budowę wioski okopanej w lesie Wogezów, La Clairière aux Cabanes, w La Bresse.

Piękna historia życia tego miejsca, które będzie zajmować przez ponad rok dwadzieścia osób, cały zespół Bol d'Air, centrum sportu i przyrody. Jocelyne tworzy plany, Didier, informatyk, realizuje je w 3D, a Régis odkrywa akację, jodłę Douglas, modrzew, jodłę Wogezów i kasztanowiec alzacki, które posłużą do budowy trzynastu kabin.

Jonathan i Michel, rzemieślnicy z drewna, wycinają, kroją i budują wszystko, od szkieletu po wbudowane meble: łóżka, meble kuchenne itp. Reszta pochodzi z firmy Jocelyne lub jest zamawiana w lokalnych firmach, takich jak Tissus Gisèle w La Bresse. Wspaniałe osiągnięcie, które rodzi nietypowe zakwaterowanie, wyobrażone przez gospodynię z całkowitym szacunkiem dla natury.