Jak projektantka wnętrz dba o siebie, gdy jest ograniczona? Ona remontuje! Alexandra Paoli postanowiła pokazać swoje lokalne znaleziska w rodzinnej chacie w Andernos.
Ta chata to prawdziwa oaza w środku lasu.
Mąż Aleksandry wybrał w 2011 roku tę typową chatę w dorzeczu Arcachon, w stylu rodowodowym. Ten dom o powierzchni 170 m2zbudowany w całości z drewna, stał się jednym z miejsc recenzowanych i poprawianych przez założycielkę agencji Maison Particulière, Alexandrę Paoli.Architekt chciał, aby mieszkanie było łatwe do zamieszkania, aby pomieścić pięcioro dzieci tej pary i ich przyjaciół. Na parterze jest to zatem duży pokój otwarty na zewnątrz, który jest epicentrum małej społeczności. Sklepy regionu, pchle targi online, rękodzieło, małe serie twórców to jego wspólników w dekoracji: już zapoczątkował ruch w kierunku cnotliwej konsumpcji, raczej lokalnej, pozyskiwanej i rzemieślniczej. Poziom na jednym poziomie uzupełniają dwie sypialnie; na piętrze znajdują się kolejne sypialnie i łazienka. Wszystkie ramy konstrukcji wykonane są z metalu, który architekt pozostawił w stanie surowym dla uzyskania efektu vintage. Jeśli chodzi o taras otaczający dom, jest on idealnym przedłużeniem z podłogą z tego samego dębu, co domek.
W bambusach. Buduar na świeżym powietrzu na ciche śniadania lub kameralne aperitify.Cętkowane fotele; poduszki, Jedną nogą w trawie.
Zabawa w chowanego. W ciągu kilku dni mąż Aleksandry wzniósł tę przegrodę z desek, która miała ukryć prysznic na zewnątrz.
Ładnie otoczony bambusem od zewnątrz, który ocienia słońce uciekające ze szklanych dachów, ten drewniany i zielony tapicerowany salon celebruje rośliny.Ulubieni rzemieślnicy Alexandry: pufa wykonana przez Un pied dans l'grass ; kolejowe stoliki kawowe Cyrille Bonnifet, z Atelier 42; wieńce z kwiatów, Woda z kwiatów.
Solidny. W tej drewnianej skrzynce Alexandra wybrała kontrast wytrzymałego materiału mineralnego, stali nierdzewnej, idealnej do ruchliwych domów wakacyjnych! Talerze Bea Yato tańczą na ścianie.
Inwentarz Préverta. Lodówka, blok rzeźniczy, stół bankowy, stare krzesła bistro do poetyckiej jadalni. Krzesła odmalowane z imionami członków rodziny, Atelier 42.
Dywany i gobeliny. Ściana została namalowana ręcznie na wytłaczanej fakturze papieru, Gilberte with love. We wszystkich pokojach znajdują się dywany Les Tapis Sauvages.Eklektyczna mieszanka, elementy śmieją się z przeszłości i ponownie komponują ciepły prezent na przyszłe piękne chwile.
Dzięki niepogodzie, od podłogi do sufitu, pokoje są udekorowane na biało. Dom architekta to permanentny plac zabaw, w którym można wyrazić swoje intuicje, przebłyski i niesłychane, naturalnej wielkości umowy.
Biała kąpiel. Łazienka nie uniknęła gruntownego remontu Aleksandry. Garnek z białą farbą jest nadal rozłożony na drewnie, aby uzyskać świeży i świetlisty efekt, w rzeczywistości bardzo wakacyjny!
Ucieczka przez kolor. Zielony to nieograniczony kolor w pełnym tego słowa znaczeniu, jest wezwaniem do natury, na zewnątrz.
Alexandra zamówiła ten odcień zieleni na miarę w Agnès Peintures. A czy jest lepszy sposób na pokazanie tego niż przemalowanie starego fotela na pomarańczowo?
Duch lata jest wtedy, gdy granice między zewnętrzem a wnętrzem zacierają się. Ale to także wtedy, gdy szanuje się intymność i odpoczynek! Prosty fotel ustawiony przed zatoką lekko, ale zdecydowanie wyznacza teren. Fotel bujany, La Redoute.
Sprytny! Okno, za którym stoi kuchnia, wychodzi szeroko na taras. Umieszczając przed nim wysokie stołki (Tolix), wymyślono bar na dobre chwile towarzyskie.